Recenzja: GOLDEN OILS Ultra nawilżające masło do ciała z drogocennymi olejkami - Bielenda


Należę do fanek wszelkich olejków dodawanych do kosmetyków. Uwielbiam też masła do ciała. Na czas upałów szukałam czegoś, co dobrze nawilży moją skórę. W oczy wpadło mi masło do ciała od Bielendy z trzema drogocennymi olejkami.

Od producenta:

OLEJEK MAKADAMIA  –nawilża, odżywia  i regeneruje skórę suchą i łuszczącą się, odżywia skórę w witaminy: A, B, E oraz składniki mineralne.
OLEJEK MARULA – niezwykle ceniony za swoje właściwości przeciwstarzeniowe i antyrodnikowe, uzupełnia płaszcz lipidowy naskórka
OLEJEK KUKUI - łagodzi podrażnienia, zmiękcza naskórek, odżywia skórę i zwiększa jej odporność na czynniki zewnętrzne.

Działanie
Masło szybko poprawia kondycję skóry dostarczając jej wszystkiego co najlepsze. Znika uczucie suchości skóry i nieprzyjemnego napięcia. Skóra jest wyraźnie odżywiona i sprężysta.

Efekt
Gładkie, miękkie, piękne pachnące ciało.

Stosowanie
Masło wmasować w skórę całego ciała, produkt do stosowania całorocznego.

We właściwości olejków nie wątpię, a masło naprawdę dobrze się sprawdza. Ma przyjemną konsystencję, ledwo wyczuwalny, przyjemny zapach, a olejki zajmują jedne z pierwszych miejsc w składzie, podobnie jak masło shea. Produkt nie zawiera parabenów.
Skóra jest widocznie i odczuwalnie nawilżona, miła w dotyku, a efekt utrzymuje się długo - 24 godziny na pewno :)  
Jest wydajny i wystarczy niewielka ilość, aby nanieść produkt na całe ciało.

Cena to około 16-18 zł za opakowanie 200 ml, ale można upolować na promocji. Polecam, bardzo dobry produkt! :) Z dostępnością też nie ma problemu.

Komentarze

Prześlij komentarz