Należę do osób, które podczas czytania zawsze coś piją i zazwyczaj
jest to właśnie herbata albo kawa - nieodłączny element lektury. A co
ostatnio mi towarzyszyło?
1. Herbata czarna - Królewska malina
Skład: herbata czarna Cejlon Nuwara Eliya, kawałki jabłka, maliny, pączki róży, aromat malinowy
Opis: czarna herbata o zdecydowanym malinowym smaku z nutą delikatnej róży
Czas parzenia: 2-3minuty , 96°C
Cena: 8,50 zł za 50 g
Fanką czarnych herbat nie jestem, ale czasami mam na zwykłą herbatę po prostu ochotę. Jednak czarna herbata z dodatkiem owoców to już inna sprawa - bardzo lubię, czy to na ciepło czy na zimno.
Jak widać na zdjęciu skład nie jest oszukany - całe maliny obecne! Herbata jest naprawdę bardzo dobra, malina wyczuwalna, ale pozostałe owoce również. Razem tworzą znakomite połączenie!
2. Herbata - Arancia
Skład: mieszanka owocowa o magicznym smaku owoców tropikalnych z kuszącą nutą wanilii
1. Herbata czarna - Królewska malina
Skład: herbata czarna Cejlon Nuwara Eliya, kawałki jabłka, maliny, pączki róży, aromat malinowy
Opis: czarna herbata o zdecydowanym malinowym smaku z nutą delikatnej róży
Czas parzenia: 2-3minuty , 96°C
Cena: 8,50 zł za 50 g
Fanką czarnych herbat nie jestem, ale czasami mam na zwykłą herbatę po prostu ochotę. Jednak czarna herbata z dodatkiem owoców to już inna sprawa - bardzo lubię, czy to na ciepło czy na zimno.
Jak widać na zdjęciu skład nie jest oszukany - całe maliny obecne! Herbata jest naprawdę bardzo dobra, malina wyczuwalna, ale pozostałe owoce również. Razem tworzą znakomite połączenie!
2. Herbata - Arancia
Skład: mieszanka owocowa o magicznym smaku owoców tropikalnych z kuszącą nutą wanilii
Opis: mieszanka owocowa o smaku soczystych pomarańczy. Nazwa pochodzi od odmiany pomarańczy: arancia.
Czas parzenia: 5-10 minut, 100°C
Czyste owoce do zaparzenia, marzenie po prostu! Herbata jest w sumie dosyć kwaśna, ale nie wybitnie mocno. Ja obywam się zawsze bez cukru, a kwaskowatość lubię, toteż mieszanka całkowicie przypadła mi do gustu! A na zimno jest chyba jeszcze lepsza :) Zwłaszcza w takie upały - świetnie orzeźwia. Nie jest to typowy smak pomarańczy, zapewne ze względu na to iż jest tam dużo więcej składników, ale herbatka wychodzi po prostu przepyszna!
3. Kawa - Irish Whisky
Czas parzenia: 5-10 minut, 100°C
Czyste owoce do zaparzenia, marzenie po prostu! Herbata jest w sumie dosyć kwaśna, ale nie wybitnie mocno. Ja obywam się zawsze bez cukru, a kwaskowatość lubię, toteż mieszanka całkowicie przypadła mi do gustu! A na zimno jest chyba jeszcze lepsza :) Zwłaszcza w takie upały - świetnie orzeźwia. Nie jest to typowy smak pomarańczy, zapewne ze względu na to iż jest tam dużo więcej składników, ale herbatka wychodzi po prostu przepyszna!
3. Kawa - Irish Whisky
Skład: 100% Arabica, aromat.
Opis: Wyjątkowej jakości kawa, świeżo palona o wyjątkowym smaku irlandzkiej whisky.
Czas parzenia: 5 minut, 95°C
Przyznaję bez bicia, że whisky nie lubię i trochę obawiałam się tego smaku... Ale jakie wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że kawa jest naprawdę smaczna! Posmak irlandzkiej whisky jest moim zdaniem bardzo delikatny i tylko dopełnia naturalny aromat kawy. Wypiłam z wielką przyjemnością...
Natomiast sam zapach ziarenek - jeszcze przed zmieleniem - był po prostu cudowny.
Spokojnie można pić bez cukru i mleka - czyli najzdrowsza wersja kawy! :)
4. Kawa - Skarby lasu
Niestety, póki co brak informacji od producenta.
Skarby lasu? Dziwna nazwa jak dla kawy... bardziej widziałabym ją przy herbacie. No bo z czym nam się kojarzą skarby lasu? Z poziomkami, jagodami, borówkami... Owocowa kawa? No, różne bywają gusta...
Okazuje się, że kawa faktycznie pachnie leśnymi owocami i ich smak jest w niej wyczuwalny - w sumie pojawia się taki lekki kwasek. Wypiłam bez mleka i cukru, chociaż jestem ciekawa, czy nie lepiej byłoby chociaż łyżeczkę posłodzić - smak na pewno by się trochę zmienił i mógłby być ciekawy.
To raczej dla wybitnych smakoszy, nie była zła, ale wciąż uważam, że to dosyć dziwne połączenie.
Opis: Wyjątkowej jakości kawa, świeżo palona o wyjątkowym smaku irlandzkiej whisky.
Czas parzenia: 5 minut, 95°C
Przyznaję bez bicia, że whisky nie lubię i trochę obawiałam się tego smaku... Ale jakie wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że kawa jest naprawdę smaczna! Posmak irlandzkiej whisky jest moim zdaniem bardzo delikatny i tylko dopełnia naturalny aromat kawy. Wypiłam z wielką przyjemnością...
Natomiast sam zapach ziarenek - jeszcze przed zmieleniem - był po prostu cudowny.
Spokojnie można pić bez cukru i mleka - czyli najzdrowsza wersja kawy! :)
4. Kawa - Skarby lasu
Niestety, póki co brak informacji od producenta.
Skarby lasu? Dziwna nazwa jak dla kawy... bardziej widziałabym ją przy herbacie. No bo z czym nam się kojarzą skarby lasu? Z poziomkami, jagodami, borówkami... Owocowa kawa? No, różne bywają gusta...
Okazuje się, że kawa faktycznie pachnie leśnymi owocami i ich smak jest w niej wyczuwalny - w sumie pojawia się taki lekki kwasek. Wypiłam bez mleka i cukru, chociaż jestem ciekawa, czy nie lepiej byłoby chociaż łyżeczkę posłodzić - smak na pewno by się trochę zmienił i mógłby być ciekawy.
To raczej dla wybitnych smakoszy, nie była zła, ale wciąż uważam, że to dosyć dziwne połączenie.
Za próbki kawy i herbaty serdecznie dziękuję:
Jestem ciekawa tej herbaty arancia :)
OdpowiedzUsuń