Recenzja: Herbata Big Active - Yunnan z brzoskwinią i morelą



Herbaty to coś, co po prostu uwielbiam! Gdy tylko otwieram szafkę, w której trzymam wszystkie moje skarby, to nie raz zdarzyło się, że mnie zaatakowały, bo po prostu szafka pękała w herbacianych szwach.
Dzisiaj chciałabym Wam co nieco napisać o herbacie z firmy Big-Active (chyba moja ulubiona firma w tej kwestii :) ), która jest herbatą czarną, czyli tą "najzwyklejszą", z dodatkiem brzoskwini i moreli. Dodatkowo posiada w sobie jeszcze płatki nagietka

Dokładniej wygląda to tak:
Składniki: herbata czarna (72%), owoc ananasa kandyzowany, skórka pomarańczy, aromaty, owoc moreli (1%), płatki kwiatu nagietka (0,6%), owoc brzoskwini (0,5%).

W sumie wydaje się, że zawartości te są malutkie, ale wystarczające - doskonale widoczne w samej mieszance i nadające herbacie cudowny smak i zapach! 

Najlepszy smak i aromat otrzymuje się podczas parzenia jej 3-5 minut, wodą o temperaturze 96 stopni. Herbata czarna sama w sobie jest nieco gorzka i cierpka, moim zdaniem niezależnie od odmiany, ale dodatek owoców bardzo łagodzi ten smak. Piłam już niejedną herbatę brzoskwiniową i zawsze było w niej czuć "chemiczną brzoskwinię", a nie naturalną - tutaj jest na odwrót. Całości dopełnia jeszcze dodatek bliskiej krewnej brzoskwini - moreli. Mogę pić kilka kubków dziennie, a i tak mi  się nie znudzi!

Cena za 100 g to ok. 5 zł. Nie widuję jej zbyt często w sklepach, ale kilka razy mi się zdarzyło. Zdecydowanie łatwiej ją dostać w Internecie - i tak właśnie robię, bo zazwyczaj wychodzą mi zakupy hurtowe :)



Tak oto prezentuje się mieszanka - jak już wspomniałam - widoczne gołym okiem owoce i nagietek. Barwa naparu? Jak dla mnie czerwono-brązowa, ale ciężko jednoznacznie określić :)

Myślę, że sprawdzi się także na upalne dni, jako chłodny napój - po wystudzeniu jest równie dobra!

Komentarze

  1. U nas jest podobnie jeśli chodzi o ilość różnego rodzaju herbat w szafce xD Jednak bardziej gustujemy w czerwonej, zielonej i yerba mate. Kandyzowane owoce jednak nie przekonują nas :/

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja tam niestety wolę kawę:( Zapraszam do mnie mineralnyswiatkasi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam taką herbatę :)
    Pozdrawiam,
    http://fit-healthylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz